Właśnie ukazał się kolejny, 46 numer „Magazynu Relax”, wydawnictwa PolishComicArt, w którym na kilku stronach opublikowano moje rysunki i krótkie komiksy. Wydawnictwo tym samym rozpoczyna cykl publikacji rysowników satyrycznych i karykaturzystów, którzy zajmują się rysowaną satyrą a niekoniecznie samym komiksem. Cykl nosi nazwę „Relax na Karuzeli”, co jest nawiązaniem do ogólnopolskiego dwutygodnika satyrycznego „Karuzela”, wydawanego w latach 1957 – 1992 (redakcja mieściła się w Łodzi). Ja dałem do publikacji krótkie komiksy, publikowane i niepublikowane. Co ciekawe, prawie 50 lat temu, w jednym z numerów ówczesnego Relaxu, wydawanym w latach 1976 – 1981, opublikowano… fragment mojego listu, w którym piszę, że chcę zostać… rysownikiem komiksów. Przesłałem wtedy również próbkę komiksu, który do druku się nie nadawał, był za słabo rysowany, miałem wówczas 11 lat. Ale po kilkudziesięciu latach udało się zamieścić moje krótkie komiksy we współczesnym Relaxie. A rysownikiem komiksów nie zostałem – poszedłem w rysowany humor, karykaturę, krótki komiks prasowy i rysunkowy film animowany.